W skrócie:
Facet bierze autostopowiczkę, ta mu tam, że uprawnienie, że feministka..
..
Facet nie wytrzymuje, skręca do lasu, laskę na maskę rzuca i gwałci:
-no i co feministko! I co teraz? no co!
a ta mu spokojnie:
Idzie sobie zajebiście napalony zajączek przez las. Zauważył lisicę, rzucił się na nią i zgwałcił.
Po fakcie leży sobie lisica z zajączkiem na trawce, aż tu lisica pyta:
- Zajączku, a ty masz zaświadczenie, że nie jesteś chory na AIDS?
- No oczywiście maleńka. - I pokazuje zaświadczenie.
Idzie sobie następnego dnia zajączek znowu napalony jak jasna cholera. Zauważył wilczycę, rzucił się na nią i zgwałcił.
Po fakcie leży sobie wilczyca z zajączkiem na trawce, aż tu wilczyca pyta:
- Zajączku, a ty masz zaświadczenie, że nie jesteś chory na AIDS?
- No oczywiście maleńka. - I pokazuje zaświadczenie.
Kolejnego dnia napalony jak zawsze zajączek zauważył wiewiórkę. Rzucił się na nią i zgwałcił.
Po fakcie leży sobie wiewiórka z zajączkiem na trawce, aż tu wiewiórka pyta:
- Zajączku, a ty masz zaświadczenie, że nie jesteś chory na AIDS?
- No oczywiście maleńka. - I pokazuje zaświadczenie.
- No to możesz je potargać.