Zapewne kierowca wiedzac ze (nieswiadomie ale mimo wszystko) zabil kogos, nie przejdzie z tym od tak do porzadku dziennego.
Ok, kazdy ma jakis powod zeby odebrac sobie zycie, jeden wiekszy, drugi mniejszy ,i ok - twoj wybor, ale do k***y nedzy,
po ch*j niszczyc przy okazji zycie innym? Zapewne kierowca wiedzac ze (nieswiadomie ale mimo wszystko) zabil kogos, nie przejdzie z tym od tak do porzadku dziennego..Idz pan w ch*j z takimi cepami. A mog sie powiesic...
Ok, kazdy ma jakis powod zeby odebrac sobie zycie, jeden wiekszy, drugi mniejszy ,i ok - twoj wybor, ale do k***y nedzy,
po ch*j niszczyc przy okazji zycie innym? Zapewne kierowca wiedzac ze (nieswiadomie ale mimo wszystko) zabil kogos, nie przejdzie z tym od tak do porzadku dziennego..Idz pan w ch*j z takimi cepami. A mog sie powiesic...