Ten filmik ładnie pokazuje jak kończą się niemal wszystkie "stłuczki" z udziałem hulajnogi i moim zdaniem tego typu filmy powinny być pokazywane dzieciakom w podstawówce. Zderzak "podcina" hulajnogę i człowiek leci ryjem prosto w maskę / szybę, a trzymanie kierownicy hulajnogi na wysokości pasa jeszcze utrudnia wyciągnięcie rąk do przodu aby się osłonić / zamortyzować. Nieco większa prędkość i wstrząśnienie mózgu gotowe. Jeszcze dodać jakąś nawet niedużą prędkość samochodu i kaplica.