Co was tak wk***ia? Rozbije 10 jajek o wartości 5 zł a na filmie zarobi tyśiąc zł po jakimś czasie (zazwyczaj po jakimś czasie dobija do miliona wyświetleń). To jego sposób na zarabianie.
@adm8898:
1. To jego rzeczy, jego pieniądze to nie będziesz mu mówił co ma z tym robić, bo to zalatuje komunizmem.
2. Ludzie to oglądają, dużo ludzi to ogląda, więc się wielu podoba, a ty należysz do innej grupy, możesz scrollować, jest wolność.
3. On dziennie ze subskrybcji/wyświetleń zarabia dziesięciokrotnie więcej niż wydaje na niszczone w filmikach jedzenie i sprzęty (urządzenia). I za takie gówno dostaje tyle kasy, a ty musisz robić kilka miesięcy (np. polscy youtuberzy zarabiają od 200 do kilku tysięcy PLN dziennie w zależności od popularności, widziałem gdzieś statystyki), więc kto był mądrzejszy i lepiej się ustawił?
4. Jeśli by nie zmarnował tego jedzenia to i tak by ci nie dał lub dzieciom w Afryce, więc po co ten ból dupy, twój i innych hejterów?
5. @larkin23: Może mu braknąć jedzenia jak i tobie. Ale na ten czas będzie miał odłożoną sporą kasę na koncie z partnerstwa Youtube + filmiki w necie zostaną, więc i w czasie "głodu" będzie mu mamona napływać. Więc to ty bardziej masz przej***ne, bo jak cie z roboty wywalą to będziesz biedził, a on jest ustawiony.
6. Mnie takie filmiki osobiście nie rajcują, ale nie hejtuję, a podziwiam, że gościu znalazł odpowiednią niszę w internecie i zarabia pieniądze za spontaniczne rozpie**alanie rzeczy, za które płaci z naprawdę niewielkiej części zarobionego hajsu.
