Typowy polski facet po 50tce. Wielki, śmierdzący, tłusty i z małym, krzywym siusiorem.
Baronowa ma rację, jak widzę większość typów u mnie w robocie, to nie dziwię się, że żony im dają dupy raz na rok...
Typowy polski facet po 50tce. Wielki, śmierdzący, tłusty i z małym, krzywym siusiorem.
"Żony" - też szczytem higieny nie są. Typowa Polka. Jebiąca, gruba i pyskata. Z litrami tanich perfum na obwisłych cycach
"Żony" - też szczytem higieny nie są. Typowa Polka. Jebiąca, gruba i pyskata. Z litrami tanich perfum na obwisłych cycach