Z tym kaznodzieją proszę się nie zesrać. W systemie kastowym Indii wyraźnie widać kto skąd pochodzi. To jest typowy wielkomiejski biedak koło trzydziestki. Zapie**ala rikszą, albo robi ryżowe placuszki na ulicy. Bardziej różniący się wyglądem od pospólstwa są jedynie amazońscy szamani.
tak delikatnie bo to wpie**ol nie za ruhanie dziecka tylko za podpie**alanie kochanki, hindusy i wszelkie rasy o brązowym odcieniu skóry mają pedofilstwo w genach zakodowane w mózgu
Dobrze k***a, jednak Indie to jakby nie było jest jakaś cywilizacja, nawet jeśli wyraża się to w napie**alaniu pedofili deską, to zawsze propsy, że są trochę wyżej nad ich kolegami z Afryki