Te wybory to jakaś farsa, dają wybór między mniejszym i większym złem (tylko które które?). Taka druga Polska normalnie
Tylko Cebulaki tak interpretują jakiś wybór bo co kogo zapytasz to osoba ideał a jak przyjdzie co do czego to albo k***a albo złodziej a czasami i to i to.
Dowcip może nawet nie taki tragiczny tylko strasznie długi i złośliwy bo to akurat Trump-owi udowodniono że kradnie.
PS Nauczcie się że nie ma ludzi idealnych a nie myli się tylko ten co nic nie robi.
gwoli ścisłości to jedyne co Trumpowi udowodniono to to że w MAJESTACIE PRAWA odliczał sobie stratę od podatku. dodatkowo to prawo wprowadził Bill Clinton. no, chyba że mówisz o innym przypadku, wtedy zwracam honor
gwoli ścisłości to jedyne co Trumpowi udowodniono to to że w MAJESTACIE PRAWA odliczał sobie stratę od podatku.