często widać jak drapieżnicy zaczynają od genitaliów, lwy tygrysy czy ine lamparty jak polują na bawoła to pierwsze co skaczą mu do jaj dlatego dziwi mnie że u ludzi takie zachowania są potępiane a właśnie szybki cios z nienacka w genitalia praktycznie błyskawicznie unieszkodliwia KAŻDEGO przeciwnika

Raczej nie nad koleżanką a kolegą bo tam baby rządzą i dlatego to takie k***y są.

Pamiętam jak na Animal Planet tego typu rzeczy leciały, a teraz włączam i widzę program o tym, jak jakiś alkoholik jeździ po willach amerykańskich bogaczy z misją rozwiązywania problemów psychologicznych u kotów domowych.

Taka mała ciekawostka, u hien to samice są większe, silniejsze i bardziej agresywne, mają też znacznie wyższy poziom testosteronu i dlatego to one przewodzą stadem. Przej***ne.

Przeczytałem początek tematu i odruchowo pomyślałem o mojej szwagierce

Taka mała ciekawostka, u hien to samice są większe, silniejsze i bardziej agresywne, mają też znacznie wyższy poziom testosteronu i dlatego to one przewodzą stadem. Przej***ne.

Jest jeszcze coś, co mają samice hien

To się nazywa kara śmierci według natury powoli z bólem i pełnym zaangażowaniem w wymierzaniu kary.

To się nazywa kara śmierci według natury powoli z bólem i pełnym zaangażowaniem w wymierzaniu kary.

Bzdura. System "nagrody" i "kary" to ludzka domena. Zwierzęta są praktyczne - jedzą by przeżyć. Zabijają słabe osobniki, dla dobra gatunku. Bez współczucia, bez nienawiści.

Pewnie się z nich śmiała.

Sadol uczy sadol bawi.

Hieny zaraz po ludziach są najbardziej brutalnymi zwierzętami, a w szczególności dla własnego gatunku. Panuje matriarchat czyli dowodzą samice, które są znacznie większe od samców. Przez kolosalną dawkę testosteronu, która jest odpowiedzialna za wysoka agresję u samic genitalia przypominaja męskie. Powoduje to dość bolesny stosunek i sprawia małe problemy. Zwierzęta atakują genitalia z prostego powodu... Jest to delikatne miejsce, pewny sposób na szybkie wykrwawienie i osłabienie, a co za tym idzie śmierć ofiary. Na pierwszy ogień niemal zawsze idą uszy, nos, pysk. U części zwierząt atakowany jest też ogon. Wiele walk hien (klanów) kończy się bardzo krwawo i niemal zawsze widac dotkliwie okaleczone zwierzęta. W Afryce każdy jej mieszkaniec mówi, że najgorsza śmierć jest z rąk hieny lub likaonów (w takiej kolejności gdyż likaonów jest dużo i muszą szybko jeść w obawie przed większymi drapieżnikami. Natomiast hieny mobilizują się wolniej) ponieważ jest się pożeranym żywcem.