Uwielbiam klimat filmów sci-fi z przełomu lat '80 i '90, estetykę cyberpunk, stare toporne komputery i porządną muzykę, więc wrzucam sprawnie przez kogoś posklejany z fragmentów filmu Hardware klip do kawałka The Nefilim - Shine.
W filmie grała zajebista (wtedy) ruda laska, Stacey Travis, więc jest na co popatrzeć.
Spodziewajcie się także napalonego morderczego cyborga, który koniecznie chce ją przewiercić.
Takich filmów już się nie robi. Teraz wszystko oparte jest wyłącznie na efektach komputerowych. Zero atmosfery i nuda. Kupuję ulubione filmy sci-fi na DVD. Muszę dorwać dobre wydanie Hardware z dodatkami i w normalnej cenie.
Niektórzy mówią, że ten portal się skończył [na pewno się popsuł], ale to i tak najlepsze forum w Polsce. Normalnie takie treści są już za mało "ciekawe" ale dla mnie to właśnie one sprawiają, że lubię wejść na tą stronę. Zamiast jakiejś debilnej mody na memy gify, panuje tutaj jeszcze oldschool. Hardware oglądałem lata temu, nie spodobał mi się, ale hmm może obejrzę jeszcze raz
Kiedyś to robili sci-fi... Teraz to tylko jakieś wylightowane gówno bez polotu(z nielicznymi wyjątkami).
Pamiętam jak za dzieciaka oglądałem ''Robocopa'' na niemieckim PRO7. Film zrobił na mnie cholerne wrażenie, a scena w której ED-209 szatkuje kolesia długo siedziała mi w pamięci...
A jak ostatnio zobaczyłem, jak ma wyglądać zbroja Robocopa w nadchodzącym remake'u to się zajebiście zawiodłem. Kolejne wspomnienia z dzieciństwa chcą mi zabrać sk***iele, bo na niczym innym niż znanym tytule nie potrafią zarobić...
Diagnoza:
Osobowość nieprawidłowa, skłonna do skrajnej agresji. Cyberpsychoza zaawansowana. Pacjent do kliniki na dostosowanie osobowości poprzez braindance i implant behawioralny.
Szczerze polecam;) Klasyka futuryzmu itd. Daleka przyszłość, odległa planeta, długa wojna. Naukowcy wykminili broń (małe roboty) która samodzielnie się replikuje. Po czasie okazało się jednak że broń ta ewoluowała to poziomu zaawansowanego A.I.