ch*jowe, ale faza koleś 2,5 metra od mordy uderza drugiego w mazak, a ten się zatacza.

Co do punktów 1 i 2. Oni też by wielu akcji nie zrobili gdyby sobie nie pomagali. A jakby naprawdę mieli sobie zrobić krzywdę walki nie powinny trwać dłużej niż minutę. Wolę mma i k1- nic nie poradzę

1) szydełkować też nie umiem i nie płaczę
2) się składa że na ringu nie ale na macie to i owszem
3) no pewnie, że nie. Nigdy mnie do cyrku nie ciągnęło.

A ja powiem Ci tyle: jeżeli nie umiesz grać to na pewno coś spieprzysz

piwa nie będzie bo jest to żałosne - gapić się na spoconych obściskujących się facetów. w następnym poście wstaw coś takiego, to może piwko się znajdzie

Mówisz - masz.

a co mnie to pie**oli, co oglądasz ?

@Dr Jarvis Strange: "1.Nie jesteście w stanie wykonać nawet 5% tych akcji
2.Nie wytrzymalibyście w ringu nawet minuty
3.Nie chcielibyście znaleźć się na ich miejscu", chcielibyśmy i jesteśmy w stanie, k***a. To jest sadistic.

Ale dlaczego zj***nym amerykancom tak sie podoba to gowno a nie MMA? Z MMA tez mozna by zrobi jakies popie**olone poddyscypliny tak jak WWE czy cos. Najpierw sie napie**alamy a pozniej z polamanymi nogami i wstrzasem mózgu po drabienie po walizke z kasa ;D

Idąc Twoim tokiem myślenia, że pomimo tego że wrestling jest udawany ale i tak są tam same zabijaki doszedłem do wniosku że Keanu Reaves, Mel Gibson, Bruce Willis czy Arnold są nie do zaj***nia i rozpie**alają w pył każdego co się źle popatrzy...

"tylko powiem jedno:

1.Nie jesteście w stanie wykonać nawet 5% tych akcji
2.Nie wytrzymalibyście w ringu nawet minuty
3.Nie chcielibyście znaleźć się na ich miejscu"

No to się zdecyduj - Jedno czy trzy?

Idąc Twoim tokiem myślenia, że pomimo tego że wrestling jest udawany ale i tak są tam same zabijaki doszedłem do wniosku że Keanu Reaves, Mel Gibson, Bruce Willis czy Arnold są nie do zaj***nia i rozpie**alają w pył każdego co się źle popatrzy...

taaaaa... i jeszcze Daniel Radcliffe

co to za nuta w drugim filmiku ??

k***a, dziękujemy. Zwyczajnie dziękujemy. Nareszcie ktoś wstawił i uzasadnił coś o wrestlingu... No, ale co. Hejterzy i tak się spinać będą. Nie wiecie, nie wypowiadajcie się Bo zwyczajnie gówno wiecie, no ale cóż.

Ogólnie nawet przykład z niedawna, Mr. Anderson dostał wstrząśnienia mózgu bo wyłapał krzesłem w tył głowy... Ot, proszę.

EDIT:

I nie rozpie**alajcie swoimi zajebistymi postami "Co to za walka", bo to walka ma nie być. Oraz "gejowskie obściskiwanie", tutaj ogranicza się to do wykonania ruchu, w MMA leżą przez kilka naście minut i się macają. JEB.

rezyserka to jedno ale wyrezyserowac sie nie da upadku z 2m. z tego co kiedys czytalem to oni jada ostro na lekach przeciwbolowych na kazdej walce, bo czasem glowa w cos przypie**oli i mimo ze skacza jak poj***ni to ciala z gumy nie maja