k***a to przecież nie jest zadyszka, po prostu ze wzg. na wzmożony wysiłek jego organizm zaczął intensywniej pracować = szybszy i głębszy oddech ; szybsze bicie serca i pompowanie krwi.
Teraz niech każdy z was przebiegnie 200 metrów swoją średnią prędkością i spróbuje oddychać tak samo jak z przed biegu.