Przecież ten kierowca nie jechał, więc niby jak miał hamować?
Fatalnie siedzisz i nic nie możesz zrobić i wiesz co się wydarzy za moment
Idealnie. Nie musisz niczego robić. Możesz się wygodnie rozsiąść i oglądać przedstawienie. Nikt też nie będzie miał pretensji do ciebie o to, że nie zrobiłeś niczego lub, co gorsza, nie zrobiłeś wystarczająco dużo. Dobrze jest cieszyć się brakiem odpowiedzialności