Kiedyś to można było się wystraszyć; jakieś worki po kartoflach na twarzy, E.T. i inne pyry.... teraz jedynie czego możesz się wystraszyć, to rezultatów testu ciążowego swojej dziewczyny.
Halloween jest zajebiste. I jak ktoś mi powie, że to jankeskie święto, to mu wirtualnie przypie**olę. Jakie to jest dziwne, teraz ludzie przebierają się za k***y, zwykłe postaci z gier, filmów i książek, chociaż mają pierdylion wzorcowych horrorów, a kiedyś ludzie horrorów albo nie mieli albo znali jeden na krzyż, umiejąc się przy tym zajebiście przebrać. Coś się popie**oliło.