co to za tytuł. z filmu na film coraz więcej subiektywnych opinii i manipulowania widzem. kroczek po kroczku coraz bardziej kanał schodzi w stronę marketingu antyklerykalnego, rodem z wyborczej.
ale w pełni to rozumiem. 200k subów zobowiązuje. papkę dla gimbo-ateistów po prostu opłaca się robić. algorytmy wspierają, komentarze się sypią, być może propozycje na boku, kto by się oparł. pasja się wypala i staje się zwykła pracą i wtedy kończy się bezstronny obiektywizm, a zaczynają się ukierunkowane sugestie w stronę widza. teraz już nawet w tytule, a nie tylko w treści.
jako ateista, nie ma dla mnie rzeczy, którą gardziłbym bardziej, niż antyklerykalizmem. dzieciaki jarają się tym, bo czują się silne kiedy pozawala się im bezkarnie pluć na coś doniosłego. część z nich dojrzeje i po trzydziestce zrozumie jak dali z siebie zrobić kretynów, dokładnie tak samo, jak ich rodzice i dziadkowie urabiani przez żydokomunę za pomocą gazety gówno i innych owsiaków, pacyfikatorów nastrojów społecznych.
po wielu latach śledzenia z uwagą pora odsubować. myślę, gorti, że teraz czeka cie pasmo samych sukcesów i jazdy z górki. szkoda. powodzenia w pracy z dziećmi.
@up
To trochę jak z tańcem Słońca podczas objawień. Słońce nie tańczyło na niebie tak jak twierdzą świadkowie. Żadne obserwatorium nie zaobserwowało nic nadzwyczajnego:)
