Pytacie gdzie jest Polska piłka? Ano tutaj.
Śmieją się kibice Wisły, Lecha czy Widzewa, ale do LM Legia nie weszła wygrywając zdrapkę tylko kosząc wszystkich w lidze.
To trochę jak z kadrą Anglii - muszą nie grać z innymi na turniejach i morale rośnie. "Damy im radę! Rozłożymy!" A turniej weryfikuje. Tak samo Liga Mistrzów. Polskie kluby mogą być silne w gębie, ale właśnie najlepszy klub w Polsce zebrał szóstkę w plecy.
Może lepiej grać na swoim podwórku i wierzyć, że "no teraz to już byśmy tych Niemców oj***li!"
Jakby Wisła weszła do LM, byłoby to samo albo gorzej. I tak z każdym polskim klubem. Ale nie, trzeba się wyżyć, bo padło na ten, a nie inny klub. Wynik meczu pokazuje tylko, jak bardzo różnią się poziomem te drużyny. Co nie zmienia faktu, że Legia na miejsce w LM zasłużyła. Nie oglądam meczów, nie jestem stronniczy. Mogę napisać, że Legia to stara k***a. Ale i tak najlepsza. Siłą rzeczy. Kto zaprzecza, ten kibol i zwykły nieogar.
Ogólnie to przecież chyba tylko idiota myślał że będzie inaczej..
Mimo że jestem z Warszawy to wiedziałem że tak będzie, tym bardziej z kozojebczym trenerem
Pytacie gdzie jest Polska piłka? Ano tutaj.
Śmieją się kibice Wisły, Lecha czy Widzewa, ale do LM Legia nie weszła wygrywając zdrapkę tylko kosząc wszystkich w lidze.