Grzyb O. unilateralis




Ewentualnie:

Prawdopodobnie Ophiocordycipitaceae
Dziadostwo trafia do organizmu żywiciela, następnie zaczyna nim 'kierować' tak, że ten zamienia się w zombie i zaczyna włazić na jakąś tam wysokość, przyczepia się i umiera. Grzybek wtedy zaczyna się rozrastać wychodząc poza ciało denata. Gdy już dojrzeje, to wystrzeliwuje zarodniki, które trafiają w ciała kolejnych żywicieli. I tak w kółko.

Jakiś grzybek pasożytujący na głowie muchy.

To nie pasożyt, tylko saprotrof...

Te owady to mają przej***ne z tymi grzybkami...

mnie to wygląda na robote gestapo -czaszka i dwa piszczele

Jebnąl by łapka.

Prawdopodobnie
Dziadostwo trafia do organizmu żywiciela, następnie zaczyna nim 'kierować' tak, że ten zamienia się w zombie i zaczyna włazić na jakąś tam wysokość, przyczepia się i umiera. Grzybek wtedy zaczyna się rozrastać wychodząc poza ciało denata. Gdy już dojrzeje, to wystrzeliwuje zarodniki, które trafiają w ciała kolejnych żywicieli. I tak w kółko.

W jednym z odcinków Z Archiwum X był taki motyw, tylko dotyczył ludzi.

@ up
no właśnie ciekawy jestem, bo odpowiednie agencje w usa i rosji już pewnie testy na naczelnych przeprowadziły

W jednym z odcinków Z Archiwum X był taki motyw, tylko dotyczył ludzi.

Polecam serial Fringe. Dużo lepsze od Z Archiwum X. Mój faworyt

mnie to wygląda na robote gestapo -czaszka i dwa piszczele

Raczej totemkompfbande a nie Gestapo..



Może muszka była kiedyś nazistą i zapragneła ponownie nim być

Polecam serial Fringe. Dużo lepsze od Z Archiwum X. Mój faworyt

Ogólnie są jeszcze jakieś ciekawe seriale traktujące o kosmitach i krypto-zoologii? Pamiętam jak za młodego czytałem książkę o Rozpruwaczu Krów, potem bałem się sam po lesie chodzić... w sumie to do dziś boję się kosmitów. W sumie to srać te seriale...

(...) potem bałem się sam po lesie chodzić... w sumie to do dziś boję się kosmitów. W sumie to srać te seriale...

A tego gagatka pamiętacie?

Film był w sumie trochę drętwy (w dużej mierze przez fatalną grę aktorską), ale potworek im się udał...

To się w głowie nie mieści...

A tego gagatka pamiętacie?
Film był w sumie trochę drętwy (w dużej mierze przez fatalną grę aktorską), ale potworek im się udał...

Xtro- nie widziałem filmu ale znam ogólny zarys fabuły (pozdrawiam RLM i Pana naszego Zbawcę Richa Evansa), ogólnie to kostium jest w pytę straszny, chyba bardziej popie**olony niż Mucha.