I weź tu takiego ratuj. Nawet przewrócić na plecy trudno, a co dopiero podnieść. Grubasy powinny płacić specjalny podatek za każde nadmiarowe 10 kg, od razu by schudli.
A dlaczego tej kobitki też nie trafiło jak położyła ręce na grubasie?
Zależy, co miała na nogach. Grubas chyba był boso, więc miał dobry kontakt z ziemią, prąd płynął od łapy do gruntu. Podeszwy izolują, jedne lepiej, inne gorzej, więc nawet jeśli popłynął przez nią prąd to był tak mały, że nie poczuła. No i złapała go w pasie, więc pomiędzy nią, a przedmiotem pod napięciem było sporo ciała grubasa, czyli dodatkowa rezystancja.