Gruba pływasz?

Spada z przyśpieszeniem adekwatną do wagi , ale myśli w zwolnionym tempie

Dobry patent na popływanie na zakazie, wpie**olisz się na grubasa i powiesz, że się potknąłeś.

Gruba pływasz?

Nie ? to spadaj

k***a miał być G.R.U.B.Y skok i uderzenie jak od bomby.... a jak zwykle ulana świnia się stoczyła

Pijesz gruba? Gruba się napiła .

Spada z przyśpieszeniem adekwatną do wagi , ale myśli w zwolnionym tempie

Właśnie się k***a mylisz, czy gruba waży 100kg czy 80kg spadnie w takim samym czasie a nawet powiedział bym że szczuplejszy szybciej przez to że ma mniejsze opory powietrza.

Właśnie się k***a mylisz, czy gruba waży 100kg czy 80kg spadnie w takim samym czasie a nawet powiedział bym że szczuplejszy szybciej przez to że ma mniejsze opory powietrza.

Nie. Im cięższy spadający, tym spadnie szybciej, osiągnie większą prędkość podczas lotu swobodnego.
Im większa masa, tym silniejsze oddziaływanie na środek (czyli powietrze atmosferyczne). Mniejsza objętość nie zrównoważy masy, ponieważ ciało ludzkie ma wiszą gęstość (stosunek masy do objętości) niż powietrze.
Gdyby była próżnia to oczywiście niezależnie od masy upadek nastąpiłby w tym samy czasie niezależnie od masy i objętości, ale tu próżni nie ma.

edit: sry za składnie.

Spada z przyśpieszeniem adekwatną do wagi , ale myśli w zwolnionym tempie

Przyśpieszenie grawitacyjne jest stałe i na Ziemi wynosi 9,80665m/s2.

Nie. Im cięższy spadający, tym spadnie szybciej, osiągnie większą prędkość podczas lotu swobodnego.
Im większa masa, tym silniejsze oddziaływanie na środek (czyli powietrze atmosferyczne). Mniejsza objętość nie zrównoważy masy, ponieważ ciało ludzkie ma wiszą gęstość (stosunek masy do objętości) niż powietrze.
Gdyby była próżnia to oczywiście niezależnie od masy upadek nastąpiłby w tym samy czasie niezależnie od masy i objętości, ale tu próżni nie ma.
edit: sry za składnie.

Przy tak małej wysokości i prędkości opory powietrza nie mają znaczenia można ich nie uwzględniać.

-Gruba pijesz?

-Ta, prosto z jeziora.

Chlup!

Gruba jak już się napiła to poszła popływać.

Dzień jak co dzień na Zakrzówku

I nawet jak wyszła z tego ciała to i tak nie przejdzie na dietę bo jej chłopy mówią że jest ok bo nie chcą jej robić przykrości... XD

Tsunami... Tu tu tu tut tut