Nie wiem co ludzie widzą w tym serialu. Obejrzałem łącznie może 3x pół odcinka albo 3x 1/3.
No faktycznie jakieś cycki się pojawiły u tej farbowanej blond żydówki co grała w terminatorze ale lepsze w necie można spotkać.
@up ja dwa razy podchodziłam do pierwszego odcinka. może to babski brak cierpliwości, ale nie urzekło mnie to w najmniejszym calu. no! ale gimby się cieszą bo są cycki. odbiorca (nie)docelowy zadowolony.
@upy, ale z was debile, pewnie każdy serial rozkręca się po dziesięciu minutach akurat Gra o Tron to nie tylko pokazywanie cycków, ale głównie serial ze świetną fabułą i pełen fantastycznych zwrotów akcji oraz genialnych wypowiedzi bohaterów ale co ja tam wiem, jestem gimbusem, ciągle biję konia i spuszczam się na cycki na ekranie telewizora/monitora.
To trzeba obejrzeć więcej niż 3 odcinki, żeby się wciągnąć, ale jak już się wciągniecie to docenicie ten serial. Ja zacząłem oglądać Grę o Tron jak startował już 6 sezon. Nie miałem wtedy co oglądać, to ściągnąłem i obejrzałem pierwszy odcinek 1 sezonu - no spoko - zaczyna się ciekawie, obejrzałem kolejne 2 odcinki - całkiem niezły serial, a potem kolejne i jak poleciało to waliłem po 4 odcinki dziennie. Po obejrzeniu wszystkich odcinków byłem jak ćpun na dostawieniu. Ten serial wciąga jak bagno, tylko trzeba dać mu na to szansę.
Pierwsze dwa czy trzy oddcinki ciągną się niemiłosiernie, zostawiłem na chyba 3 lata poczem, po powrocie i przebrnięciu wciągnąłem wszystko 1-6 sezon w kilka tyg. Całkiem db serial.