Piwko dla młodego. Przynajmniej próbuje rozwijać mięśnie , a że przy tym zdarzy się mały wypadek? Ryzyko wpisane w ewolucję gatunku. Pokrzyczy, popłacze , łezki obetrze i dalej do zabawy. Chciałbym wiedzieć , czy chociaż połowa współczesnych młodych " komputerowych herosów" prowadzi jakąś aktywność fizyczną poza trenowaniem paluchów na klawiaturze i nadgarstka przy czochraniu freda.