Czego to kacap nie zrobi, żeby na front nie iść.
Miałem napisać, że zaraz się zaczną debilne komentarze o froncie, bachmucie itp., ale postanowiłem jednak poczekać aż robale same wypełzną.
Robale wolą trollować i kopiejki liczyć. Bachmut piszemy z wielkiej litery, tak jak Warszawa, Kraków czy Lwów.
No właśnie, po tym najłatwiej poznać trolla - bo pisze nazwy kacapskich miejscowości dużą literą (pewnie z sentymentu do ojcowizny).
Czyli według Ciebie Warszawa i Kraków to kacapia?
Zachowujesz się saszka jakbyś był na serio niedorozwinięty. kacapia może jeszcze nie, ale dzięki kochankom ruskich, takim jak ty, niedługo może być. Już wszędzie słuchać ten sk***iały zwierzęcy język.
Głupi jesteś czy zawiedziony zarobkami w rublach?
Każdy czerwony debil musi innych od sobie podobnych wyzywać?
Ssij czerwone parówki moskiewski sługusie.