Od razu widać, że ten gość to zwykła p*zda.
wypalał chwasty
wypalał chwasty
Że ciota, że p*zda. No dobra, zgadza się. Ale przynajmniej zaszły jakieś procesy myślowe. Bez paniki zaświtało coś o wodzie, a jak woda to potrzebne wiadro. Ilość wody zastanawia, ale widocznie bezstresowo wychowany, nie miał wcześniej styczności z ogniem a grilla ma gazowego więc tutaj brakło doświadczenia.
Teraz wyobraźcie sobie przeciętną babę w takiej sytuacji
Fakt, podjął takie działania że w sumie na jeden ch*j by wyszło jakby po prostu poczekał aż krzak się sam dopali. Idiota zostawił do tego butlę przy zaraz przy ogniu. Kogo Ty próbujesz bronić?