Nie jestem pewien czy dobrze robią gasząc go...

Ciekawe czego się nalykal że tak spokojnie stoi

A cwany chytry Janusz oszczędził swą gaśnicę bo przecież szkoda jędrna powinna wystarczyć.

Ciekawe czego się nalykal że tak spokojnie stoi

Niczego. Ogień ścina wszystkie zakończenia nerwowe za dużo nie czujesz (całe ciało wariuję) tak samo robi alkohol dlatego mniej boli. Zaczyna napie**alać później i to k***a srogo kiedy się odbudowuję i leczy, a przynajmniej stara to organizm zrobić

A cwany chytry Janusz oszczędził swą gaśnicę bo przecież szkoda jędrna powinna wystarczyć.

A cwany chytry Janusz oszczędził swą gaśnicę bo przecież szkoda jędrna powinna wystarczyć.

Nie umiał odpalić, albo przeterminowana zrobiła tylko przez sekundę "ts....." i koniec.

Proszkowa , nią trzeba jebnąć o ziemię i wtedy odpalić , w przeciwnym wypadku syknie chwilę i ch*j po gaszeniu

niepotrzebnie go gaszą, to i tak trup - wystarczą dwa zachłyśnięcia ogniem i po człowieku.

Może i najgłupszy, ale i widowiskowy.

podpalił się? niech zdycha w p*zdu

Może był chory na Coronkę i chciał się wyleczyć, bo virus ginie w temperaturze tak chyba 60-70C.

Jak ostatnio pisałem. Zabrać go na SOR, niech czeka 9 godzin.

Ghost rider drze mordę wk***iony bo nie wie gdzie zaparkował motocykl

Proszkowa , nią trzeba jebnąć o ziemię i wtedy odpalić , w przeciwnym wypadku syknie chwilę i ch*j po gaszeniu

Chyba tobą jebnol lekarz o ziemię jak cię matka rodziła. Ten proszek się nie zbryla o ile wiesz co to znaczy

Proszkowa , nią trzeba jebnąć o ziemię i wtedy odpalić , w przeciwnym wypadku syknie chwilę i ch*j po gaszeniu

Chyba tobą jebnol lekarz o ziemię jak cię matka rodziła. Ten proszek się nie zbryla o ile wiesz co to znaczy