U Dema ciężko odróżnić głupotę na spontanie od odcinków z głębszym przesłaniem. To trochę jak interpretacja tekstów na polskim. Sam nie wiesz czy to jest ch*jowe bo tego nie rozumiesz, czy to jest mądre, ale tego nie rozumiesz. Btw ten odcinek był dla beki i nie doszukujcie się tu okrytych przesłań.
U Dema się nic nie odróżnia ;p
Filmiki są robione na zasadzie 'tak głupie, że aż śmieszne'.
Z resztą sam gdzieś powiedział, że większość jego filmów jest improwizowana, więc nie doszukiwałbym się tam głębszego sensu.
No, ale oczywiście gimbusiarnia szuka
Jak coś jest improwizowane to nie oznacza od razu, ze nie może mięć głębszego sensu.
Serio? Wy oglądacie te vlogi? Serio?
Interesuje was co mają do powiedzenia te pryszczate, nieuczesane cioty bez życia?
Serio? Przemyślenia 17 - max dwudziestoparolatków bez pasji i pomysłu na siebie? Wrzucających do internetu swoje beznadziejne refleksje o niczym? Serio?
Ja pie**olę.
@up
to był tylko komentarz, ja nie robie vlogów o tym że ludzie są zj***ni, mówiąc że lubią jakiegoś aktora a oglądają go z lektorem. Sory ale niektórzy lubią np jakiś węgierskich aktorów bo dobrze grają, ale po co się od razu uczyć węgierskiego. Ten koleś przesadza bo chce narzucić śwój tok myślenia przeg vlogi. Jak coś mu się nie podoba to niech pogada o tym ze znajomymi a nie dzieli się ze światem za pomocą neta. No chyba że nie ma znajomych, to już nie mój problem...
I może dlatego robi takie głupie filmiki o gołębiach które czekają jakoby na Diablo 3...