Rozmowa dwóch ekstremalnych fetyszystów:
-Opowiedz mi o twojej najbardziej zboczonej seksualnej przygodzie.
-Kiedyś masturbowałem się z głową w basenie.
-I co, doszedłeś gdy wszyscy dookoła się na ciebie gapili i zaczęło ci brakować tlenu?
-Nie, doszedłem gdy mój pacjent wysrał lewatywę.
@up i reszta
po co wy tu do ch*ja w ogóle jesteście?
jechać na wszystko i na wszystkich, bo to sadistic wiec pewnie tak trzeba...
debile
a kawał jak na wymyślony przed chwilą rewelka
Zazwyczaj tego nie robię, jednak w tym przypadku samo mi się to rzuca na myśl.
Zj***ne w ch*j... Tak jak kolega wyżej napisał, jak masz takie coś wymyślać to lepiej nie myśl.
mała podpowiedź - w żarcie nie chodzi o basen do pływania....
i nie sapać tam z tekstami typu brawo szerlok bo to wytłumaczenie dla tych mniej bystrych