18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Gilotyna

smiesznypizdek • 2013-12-29, 11:59
Ten co zalozyl mu gilotyne przegywal 2 rundy na punkty,w ostatniej 3 walce pieknie wykonczyl przeciwnika. W soboty na TV6 leci.

LordJamaican

2013-12-29, 12:02
I to jest jeden z wielu przykładów że warto walczyć do końca a technika swoje robi ;)

Etherq

2013-12-29, 12:25
To akurat duszenie trójkątne nogami ;)

Saute

2013-12-29, 12:47
Ale się fajny siniutki zrobił. :D

Pizkes

2013-12-29, 13:03
No gilotyna, jak ch*j... ja pie**olę...

Charles_Manson

2013-12-29, 16:12
Toby Imada vs Jorge Masvidal, pamiętna walka. Jedno z najlepszych poddań jakie widziałem, bez kitu.

Ishii

2013-12-29, 21:22
Etherq napisał/a:

To akurat duszenie trójkątne nogami ;)



To akurat odwrócone duszenie trójkątne nogami. ;) Robi różnicę, bo w stójce zwykłego trójkąta nogami raczej trudno byłoby założyć. :roll:

PoMaluchu

2013-12-29, 22:03
a nie mógł nim pie**olnąć o glebę? tak pytam, bo się nie znam.

keo

2013-12-29, 22:18
@PoMaluchu

Dokładnie! Chyba się zorientował że mu klient zaciska duszenie, to powinien wybić się do tyłu i wylądować na jego łbie.

wormarder

2013-12-29, 22:32
jakby się po prostu wyj***ł do tyłu to by jeszcze duszącemu zrobił KO :amused:

sastunterad

2013-12-29, 22:48
Świetny program, tysiąc razy lepszy od tego skomercjalizowanego KSW. :>

tus05

2013-12-29, 23:46
Nie Gilotyna tylko duszenie trójkątne

Canibal

2013-12-29, 23:47
Ishii napisał/a:



To akurat odwrócone duszenie trójkątne nogami. ;) Robi różnicę, bo w stójce zwykłego trójkąta nogami raczej trudno byłoby założyć. :roll:



Faktycznie.... :roll:

grzesiek198829

2013-12-30, 00:15
Pamiętam tą walkę :) Ballator leciał jeszcze na TV4...podobno poddanie roku to było :)

Ishii

2013-12-30, 02:00
Canibal napisał/a:



Faktycznie.... :roll:



Przecież nie napisałem, że to jest niewykonalne, tylko trudne do wykonania. :roll: Zauważ, że w klasycznym trójkącie nogami musisz wyczuć odpowiedni moment, a i tak jak Ci się go dopiąć nie uda, lądujesz w gardzie. Z kolei odwrócony trójkąt ma to do siebie, że można go zapiąć z pozycji północ-południe, podczas przetoczenia, czy choćby próby obalenia - i pozycji mimo wszystko nie stracisz, bo jesteś nadal za plecami. Reasumując - odwrócony trójkąt mimo tego, że rzadziej spotykany, łatwiejszy jest. :-P