Nosz k***a jakąś bluzą go gasi, po h*j gaśnice mieć w aucie...

Nosz k***a jakąś bluzą go gasi, po h*j gaśnice mieć w aucie...

to jakaś szmata pod buty,gaśnicy szkoda

to jakaś szmata pod buty,gaśnicy szkoda

masz racja to na pewno twoja matka

Nosz k***a jakąś bluzą go gasi, po h*j gaśnice mieć w aucie...

Bo w zupełności wystarczyła. I była pod ręką, a nie w bagażniku.

No i w końcu jakaś 'pochodnia" tarza się, a nie biega jak poj***na w koło.

Nosz k***a jakąś bluzą go gasi, po h*j gaśnice mieć w aucie...

Ja tu widzę kolegów, z nie byle czym, jeden przyniósł pełnowymiarową, chyba miał większą cieżarówkę.....
A tamytego zgasił bluzą, bo nie chciał marnować gaśnicy, którą później zużył na motor.....

za płonące moto zawsze znajdę piwo

dziad j***ny wyj***ł pół gaśnicy zanim się doczłapał do tego motocykla

Właśnie dlatego warto zamykać wlew paliwa

Właśnie dlatego warto zamykać wlew paliwa

Faktycznie wygląda jak by z wlewu paliwo najpierw się wydostało.

To po to w aucie wożę gaśnice żeby na motor komuś przydała, sprytnie to wymyślili

Lekki poślizg i ch*j, oparzenia i motorynka sfajczona

Ale głowa mu się nie paliła he he

masz racja to na pewno twoja matka

przecież mówię że szmata,czyli jeden z twoich starych