Wycięta scena z serialu "Czarnobyl".
Nic z tej historii i serialu nie zrozumiała brytyjska scenarzystka i aktorka Karla Marie Sweet, która zarzuciła produkcji brak „różnorodności”.
Chodzi jej o to, że w obsadzie serialu nie znalazł się ani jeden czarny aktor. To nie koniec jej narzekań. W serialu nie zagrał nawet żaden kolorowy aktor! Nie przeszkadza jej fakt, że w Czarnobylu nie było takich ludzi. Według niej twórcy serialu nie trzymają się kurczowo realiów Rosji 1986 roku, więc można było sobie pozwolić na większą różnorodność.
Jest tak wielu wspaniałych kolorowych aktorów i byłoby wspaniale, gdyby zagrali w „Czarnobylu”. Jestem rozczarowana tym, że kolejny hit z wielką obsadą zrobiony jest tak, jakby nie było osób kolorowych