Charakterystyczne dla takich Bantustanów, kolonii imperiów, jest, że "elity" owych narodów reprezentują śmiesznie niski poziom, sprawdza się i w przypadku naszego Bantustanu. Ciekawe, czy w Kongresie w USA też sobie tak śmieszkują
j***na trzoda, nie da człowiekowi się wypowiedzieć i jak trzy letnie dziecko śmieje się ze słowa Hong Kong. Elita której celem jest rządzenie k***a 38 milionowym krajem k***a uważa za śmieszne dwa słowa które stanowią nazwę azjatyckiego kraju no ja pie**olę!