Powinien tam wkroczyć jakiś da Silva i wszystkim c**om wj***ć.
To spowodowało by wkroczenie naszej ukochanej brazylijskiej policji. Efekt?
1 wydarzenie a dwa materiały
bez głosu myślałem że to ,,nasi przyjaciele,, zza wschodniej granicy, rosjanie,
ale widzę że to ,,nasi przyjaciele,, zza zachodniej granicy, niemcy
idzie w przykładzie ,,swój do swego,,
Chyba nie poszło o faceta tej fryzjerki co zamoczył w klientce bo jakby to była zdrada to by był wpie**ol konkretny najpierw.
Chociaż u nich to ch*j tam wie.
Patola, bydlęta, podludzie i odpad, u nas niestety też takie ścierwa są, mendy społeczne i agresywne lumpy są wszędzie, tam jest tego więcej ale cóż... Fidel Castro był komuch bo komuch, nie wiem jak jest teraz na Kubie ale podobne ścierwo wysłał stateczkami na Florydę mówiąc "Spuściłem wodę w Kubańskich toaletach", chociaż rzeczywiście spuściłby tą wodę jakby te stateczki zaraz po wysłaniu zatopił razem ze ścierwem. Ogólnie dla patoli powinno się budować dystrykty tak jak w "Igrzyskach Śmierci" albo "Wyścigu z Czasem", zamknięte getta gdzie mogliby szaleć jakby chcieli, raz na dekadę czy nawet raz do roku robiłoby się im testy na inteligencję i "porządność" żeby wyławiać tych co nie pasują do takiego getta i środowiska, później zamykałoby się ich w ośrodkach resocjalizacyjnych na dekadę gdzie pracowaliby i uczyliby się a jeśli wszystko byłoby w porządku i przeszliby wszystkie sprawdziany na "porządność" i praworządność oraz badania genetyczne czy nie przekażą genu swoim dzieciom, jeśli przeszliby wszystko pomyślnie wypuszczałoby się ich do normalnego społeczeństwa a jeśli nie do na zad do getta, jeśli przeszliby wszystkie testy pomyślnie ale badania genetyczne wykazałyby że mogą przekazać patologiczne geny potomstwu do dać wybór, sterylizacja i normalne społeczeństwo albo powrót do patologicznego dystryktu.
A w dystrykcie? niech robią sobie co chcą, niech se chleją, ćpają, mordują się, biją, obijają mordy, kradną etc. etc. byleby szli do pracy w fabryce albo na jakąś budowę infrastruktury przemysłowej i można by im nawet zorganizować te całe "głodowe igrzyska" a co tam. Ogólnie chodzi mi o patologię typu Seby, Karyny, Jessici, Spejsony i inne dresiarsko-kibolskie, agresywne odpady co uprzykrzają normalnym ludziom życie.