Temat zbyt poważny, żeby tak po łebkach go przelecieć. To bardziej nadaje się na przerywnik na Discovery niż jako poważny materiał dydaktyczny. Lepiej poczytać mądrą literaturę albo chociaż TBiU.
Niech trzyma i replikę.. W dupie to mam.. koleś... zajebiście się Ciebie słucha.
Jeśli Cię gdzieś spotkam na mieście ( w co wątpię ) masz nawet czteropak tego złocistego płynu