Niestety kobiety takie są - nie mają nic do zaoferowania poza dawaniem dupy i użyczeniem inkubatora,
@up
Chodzi mi o odrobinę przyzwoitości.
Mój znajomy kiedyś się uganiał za taką jedną. Chodzili do drogich knajp (oczywiście on płacił), do kina, na kręgle, dyskoteki, bilard itd. i do tego kupował jakieś małe prezenty.
Wydawał na laskę miesięcznie dobre 2 kafle albo i lepiej. Mówił mi, że są razem ale się nie r*chali jeszcze ani nawet nie całowali.
Tak gdzieś po roku tej chorej sytuacji zapytałem ją o ch*j chodzi między nimi a ta wprost powiedziała, że są tylko przyjaciółmi.
Suka.
Baby doskonale wiedzą i czują jak ktoś się do nich zaleca. k***a mać. Nie jesteś zainteresowana to spoko ale mów od razu a nie w ch*ja tniesz zakładając, że jak czegoś się nie powie to nie istnieje.
czy Ty naprawdę oczekujesz chociaż odrobiny przyzwoitości w tej grze? Ja pie**ole...
dokładnie jak kolega napisał. Śmieci wyniosły się sameCzemu współczujesz? Właśnie się dowiedział, że może mieć na nią wyj***ne i może przestać wydawać na zdzirę jakiekolwiek pieniądze. Oświecenie to radosna nowina, a nie smutna.