Lokalna gazeta donosi, że "na miejsce zdarzenia został wezwany eksterminator z miotaczem ognia i zderatyzował ulicę z tego czarnego gówna, już jest wysprzątana i przejezdna"
Rozj***li komuś auto i jeszcze zadowoleni.
Powinna przyjechać policja, odstrzelić i wyj***ć zwłoski do rowu, niech się zwierzęta posilą, bo poza tym zero pożytku z takich ameb.