Ślimaki... gotowane na żywca. Zawsze. Jak mnie to śmieszy gdy ludzie dramatyzują nad tym że Wietnamczycy psy wpie**alają. Ale do gara przynajmniej zaj***ne wrzucają.
bardzo fajne:) czytałam kiedyś, że każde intro do simpsonów jest inne, dlatego że czasami ci, którzy wymyślili odcinek zaplanowali go na mniej czasu niż normalnie i żeby sie zgadzało z wyznaczonym czasem antenowym to dopasowywali długośc początku. No i największym wyróżnieniem dla twórców animacji jest właśnie stworzenie wstępu do simpsonów.
dokladnie jak mówi skinskin, intra przeważnie przygotowywane są na jakieś "specjalne okazje". Ostatnio, na helołin, intro wykonał/wyreżyserował Guilermo del Toro, producent Labiryntu Fauna, czy Sierocińca.