Znaczy to tyle że jeśli znamy pęd (prędkość) to nie możemy znać położenia i odwrotnie. Więc skoro powiedzieli mu jak szybko jechał to niemożliwe jest wyznaczenie położenia.
Jedzie Heisenberg samochodem. Nagle zatrzymuje go policja:
-...No to będzie mandacik. Wie Pan wogóle, jak szybko Pan jechał??
-Nie, ale wiem, gdzie jestem.
Pęd i prędkość owszem nie jest tym samym, ale nie wpływa to na przesłanie płynące z kawału.
Pęd jest iloczynem masy i prędkości, tak więc, o ile masa motocykla jest stała (pomijając ubytki płynów eksploatacyjnych itp), to sam pomiar prędkości rzeczywiście wpłynie na stratę informacji o aktualnym położeniu elektronu.