W szkole robiliśmy, przez okno w kiblu, zrzuty torebek po kanapkach wypełnionych wodą. Trafiały obok ludzi idących po chodniku. Benzyna była wtedy na kartki, więc nie mogliśmy się tak rozwinąć jak na filmiku
Jakiś ch*jowy Mag-Leszcz rzucił Kulę Ognia 1 levelu, pewnie leży na dachu rozj***ny bo cała mana na to poszła Do tego zj***ł questa na ubicie bruxy. Do domu!