No tak, wyhamować do zera na autostradzie/drodze szybkiego ruchu, a później stać jak ch*j i czekać co się dalej stanie. Typowy ruski łeb nie skalany myśleniem.
Szacun, że wyhamował przed pieskiem, ale ch*j mu w dupę, że stał jak pizza czekając, aż mu się ładnie nagra na rejestratorze.
Miałem podobnie z 10 lat temu na A4. Nawet w TVN24 był materiał z mojego rejestratora. Chłop zatrzymał się na lewym pasie. Ledwo go ominąłem. Jak znajdę to podrzucę.