18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

FG 42

Hu...........ia • 2012-09-10, 13:30
Karabin samopowtarzalny niemieckich strzelców spadochronowych (Fallschirmjäger) używany był w latach 1942-1945. Karabin ten zasilany był amunicją 7.92 mauser z magazynka pudełkowego o pojemności 20 naboi.

LC-6
Pierwszy model prototypowy. Komora zamkowa w formie wytłoczki z blach stalowych z wstawkami ze stali stopowej. Charakterystyczna zegarowa sprężyna powrotna. Karabin całkowicie metalowy (nawet kolba, łoże i chwyt z blaszanych wytłoczek). Dwójnóg zamontowany na zakończeniu lufy. Zbudowano modele kalibru 7,92 x 57 mm Mauser i 7,92 x 33 Kurz.

LC-6/II
Drugi prototyp. Zmieniony celownik. Dwójnóg przeniesiono na blok gazowy. Nowy kształt metalowej kolby i nowe, wykonane z tworzywa sztucznego łoże.

LC-6/III
Trzeci prototyp. Komora zamkowa frezowana ze stali chromoniklowej. Celownik jak w LC-6. Bardzo silnie pochylono do tyłu chwyt pistoletowy (według niektórych źródeł miało to umożliwić strzelanie w dół w czasie opadania na spadochronie, byłaby to koncepcja nonsensowna, ale w III Rzeszy decyzję często podejmowali dyletanci). Nowy, skonstruowany specjalnie dla tego karabinu garłacz do miotania granatów nasadkowych.

FG42 (model 1)
Pierwsza wersja seryjna (50 sztuk). W zasadzie odpowiada prototypowi LC-6/III

FG42 (model 2)
Druga wersja seryjna (około 2000 sztuk). Zewnętrznie odróżnia się nową kolbą metalową posiadającą przetłoczenia zwiększające sztywność. Komora spustowa została wzmocniona. Kabłąk spustu jest ukształtowany z paska blachy przymocowanego do komory spustowej. Zastosowano nową sprężynę bijnika. Zmniejszono opór spustu.




JarekBestia

2012-09-12, 19:58
Naparzam nią w CofD WatW zapraszam pod lufe. UTUM

kamilnorbert

2012-09-12, 20:14
Przecież ruscy trochę poprawili STG44(STURMGEWEHR 44) i zrobili AK47. a żeby było jaki to sowiecki naród mądry powiedzieli że wymyślił go prosty czołgista. Tak naprawdę za konstrukcją AK47 stał niemiecki inżynier Hugo Schmeisser który wymyślił STG44 a po wojnie został przejęty przez sowietów.

Fisz_

2012-09-12, 20:42
Kolejny uznający AK (żadnego k***a AK47..) za pochodną Stg44.. aż mnie w dołku ściska jak kolejny raz przychodzi mi czytać takie brednie..

Nie mylcie konstrukcji AK z Stg44..! Mam dziwne wrażenie, że powinni te różnice delikwentowi bardzo z bliska zaprezentować.. bardzo.. z bliska..

Co do samego FG42 konstrukcja po poprawkach mogła naprawdę zaistnieć na froncie.. cóż, Niemiaszki nie zdążyły dopracować wszystkiego, i chyba dobrze, bo inaczej wojna pod koniec mogłaby przybrać nieco inny bieg.. :D

MrPink

2012-09-12, 21:14
kamilnorbert napisał/a:

Przecież ruscy trochę poprawili STG44(STURMGEWEHR 44) i zrobili AK47. a żeby było jaki to sowiecki naród mądry powiedzieli że wymyślił go prosty czołgista. Tak naprawdę za konstrukcją AK47 stał niemiecki inżynier Hugo Schmeisser który wymyślił STG44 a po wojnie został przejęty przez sowietów.


skomentuję to tylko tak: :homer:
wiesz, że jak ktoś się na czymś nie zna, to nie powinien się na ten temat wypowiadać?


co do FG42:
Zamiar stworzenia uniwersalnej broni dla spadochroniarza niemieckiego był całkiem niezły. Niestety nic z tego nie wyszło. Na pistolet maszynowy to za duże; ogień ciągły był tylko trybem awaryjnym więc żaden z niego rkm. Jedynie jako karabin samopowtarzalny mógł jako tako służyć, jednak mimo swojej niezłej wagi jak na rozmiary, był za krótki jak na tak silną amunicję jaką strzelał. Ogromny odrzut, niska celność a płomień wylotowy służy jak latarka. Do tego ergonomiczna porażka. Nawet po poprawkach - ta broń nie miała racji bytu.

Jedynie co go ratuje, to że fajnie wygląda.

kamilnorbert

2012-09-12, 21:57
MrPink Może grałeś w cod i widziałeś jakieś karabiny nie pisałem o fg42 tylko stg44. Nie pisałem że sowieci skopiowali stg44 tylko oparli na nim ak47 a człowiekiem który przy obydwu konstrukcjach pracował był Hugo Schmeisseri znakomity niemiecki konstruktor który wzorując się na wcześniejszych konstrukcjach zaprojektował na potrzeby cccp tylko fakt może mało znany ale prawdziwy zresztą jest internet można się douczyć powinno coś być na ten temat. Myślę że za młodzi jesteście(Fisz_ MrPink) i nie mieliście przyjemności potrzymania ak47 wojsko zasadnicze zlikwidowali nim zdążyliście do niej wstąpić i broń palną znacie z obrazków ja go rozkładałem w mniej niż 20 sekund co też nie jest jakimś rekordem 5 lat służyłem w 16bpd trochę postrzelałem trzymałem obydwa modele w ręku choć z stg44 nie miałem przyjemności postrzelać(ciężko do tego o amunicje)

Hu...........ia

2012-09-12, 22:39
Skoro niemieccy spadochroniarze odbili z tą bronią Mussoliniego, to znaczy, że nie był całkiem do dupy. Co byście woleli? Zrzut spadochronowy z FG 42, czy szukanie w promieniu kilkunastu kilometrów MG 42(najpierw zrzucano maszynówkę - waga około 11 kg - a potem szukała go obsługa)? O ile byście dożyli momentu znalezienia... :mrgreen:

MrPink

2012-09-13, 00:34
@kamilnorbert
Mimo Twojego ciężkiego stylu pisania udało mi się dotrzeć do końca Twojej wypowiedzi. I ją zrozumieć.

Jestem pasjonatem historii i militariów. Należę do grupy rekonstrukcji historycznej i broń nie jest mi obca. Nie wiem z ilu rodzajów broni strzelałeś, mi się udało strzelać z dosyć pokaźnej liczby. Zarówno z historycznej jak i współczesnej. I był to zarówno AK jak i StG. Ale tu o nie to chodzi w tej dyskusji by się chwalić.
Pisałem o FG42, ponieważ o tym jest ten wątek. Teraz natomiast udowodnię Ci, że jesteś w błędzie i byś dalej tego nie rozpowiadał i wprowadzał innych w błąd.

Nie opierano budowy AK na StG. Nie wzorowano. Nie kopiowano. Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Mówienie czegoś takiego pokazuje tylko elementarne braki wiedzy. Jedynie co, to Rosjanie zdali sobie sprawę z tego, że karabinek automatyczny to jest to! Pierwotnie zamierzali wprowadzić na uzbrojenie samopowtarzalny karabinek (SKS) oraz ręczny karabin maszynowy (RPD), skonstruowane jeszcze podczas wojny, jednak doświadczenia z frontu z Niemcami, gdzie coraz częściej masowo zaczął się pojawiać StG sprawiło, że Ruskie postanowili jednak wprowadzic karabinek automatyczny jako bron podstawową.

AK nie ma nic wspólnego z StG ani z jakąkolwiek inną niemiecką bronią. Jest zupełnie od niej inny. Na każdej linii. Począwszy od kosmetycznych rzeczy jak inny bezpiecznik, przełącznik trybu ognia czy sposób składania i rozkładania broni. Do tego różnią się zasadniczo konstrukcją i sposobem ryglowania zamka – w StG44 odbywa się ono przez przekoszenie zamka, a w AK przez jego obrót. I tutaj zaczynają się schody i dalsze konsekwencje z tych dwóch różnych rozwiązań. AK ma znacznie krótszą komorę zamkową. StG miało też inaczej zamontowaną sprężynę - przez to musiał mieć kolbę stałą, bo mieściła się w niej część tej sprężyny, kiedy AK mógł sobie pozwolić na składaną kolbę. Mało tego - zasadę działania broni palnej przez pobieranie części gazów prochowych z przewodu lufy to Niemcy akurat przejęli od Rosjan. Rosjanie swoje prace nad nabojem pośrednim zaczęli na długo przed wybuchem wojny, dlatego nie musieli się nic wzorować nad niemieckim nabojem. Zakrzywiony magazynek? Mieli to już długo wcześniej - pm Sudajewa czy magazynki łukowe do pepeszy. Po prostu lepiej naboje się układają przy takim kształcie magazynka.
Nie wiem gdzie jeszcze miałbyś zauważyć podobieństwa świadczące na wzorowaniu się StG przy konstruowaniu AK.

Mam nadzieję, że nie jesteś odporny na wiedzę i fakty i że przyznasz, że nie masz racji.
Bo jej nie masz :)


@hurtownia_magnetowidów
Akurat przy akcji odbicia Mussoliniego nie doszło do żadnej wymiany ognia (poza kilkoma strzałami w powietrze). Włosi postarali się podtrzymać stereotyp o swojej 'waleczności'. Poza tym szybka akcja komandosów nie mogłaby odzwierciedlić warunków na froncie, gdzie FG42 miał zostać zastosowany.

I owszem, były problemy ze zrzutem boni dla Fallschirmjägerów, ale akurat MG42 był bronią zespołową (i nie miał jej przecież każdy żołnierz) i to nie w tym rzecz co przedstawiłeś, bo FG42 wcale nie miał zastąpić MG42.

Hu...........ia

2012-09-13, 08:29
Nie mówię że miał zastąpić.

"Stwierdzili, że skonstruowanie takiej broni jest niemożliwe i zaproponowali karabin samopowtarzalny G41(W), który nie dość, że dłuższy niż K98k, to jeszcze strzelał tylko ogniem pojedynczym. Innym rozwiązaniem było czekanie na nowy karabin na nabój pośredni (późniejszy StG44).
W tej sytuacji ogłoszono konkurs na nowy karabin automatyczny. Sformułowane założenia taktyczno-techniczne karabinu oznaczonego jako LC-6 były zgodne z propozycjami spadochroniarzy, dodatkowo zażądano zasilania z magazynków wymiennych, masywnej lufy umożliwiającej prowadzenie intensywnego ognia. Nietypowym żądaniem było aby karabin strzelał ogniem pojedynczym z zamka zamkniętego, a z zamka otwartego seriami."

Czyli chodziło o kładzenie ognia zaporowego z tej broni, zapewne na wypadek dużych sił przeciwnika, bo strzelanie seriami w pojedynku 1 vs 1 nie miało sensu. :-/

Znalazłem coś ciekawego. Jak ktoś zainteresowany, to proszę:

Na wystawie Enforce Tac pokazano zmodyfikowaną kopię karabinu FG 42 z czasów II wojny, do naboju 7,62 mm x 51 NATO, jako ofertę dla służb mundurowych.

W 2007 Bernd Dittrich, założyciel przedsiębiorstwa Sport-Systeme Dittrich, wytwarzającego dokładne kopie niemieckiej broni strzeleckiej z czasów II wojny światowej m.in. 7,92-mm karabinka automatycznego MP43/StG 43 jako BD 43, czy 9-mm pistoletu maszynowego MP 38 jako BD 38, zaprezentował na wystawie IWA pierwszy egzemplarz 7,92-mm karabinu automatycznego FG 42/I (w tak zwanej pierwszej odmianie produkcyjnej), oferowany na sprzedaż pod nazwą BD 42.

W pięć lat później na wystawie Enforce Tac, wraz z właścicielem Tactic Group Stefanem Nowakiem, który podsunął ideę, promowali wspólnie współczesną, odświeżoną kopię karabinu FG 42 (BD 42), dostosowaną do amunicji 7,62 mm x 51 NATO. Pokazano dwie wersje: BD 42 Tactical - z 500-mm lufą o identycznej długości, jak w modelu wojennym i odmianę skróconą BD 42K z lufą długości 370 mm. W obu przypadkach zastosowano opracowane w 1942 urządzenia wylotowe, zmniejszające odrzut i podrzut karabinu, ale jednocześnie znacznie zwiększające huk wystrzału. Stąd też na lufie standardowego modelu zamocowany został tłumik dźwięku MK, konstrukcji Michaela Klesza. Prezentowane w Norymberdze karabiny były odmianami samopowtarzalnymi, pozbawionymi przełącznika rodzaju ognia.




clinton

2012-09-13, 13:11
widac ze ten na filmiku, to jakis pasjonat esesman, po dziadku pewnie dostal karabinek ;] i wali w rekawiczkach w tarcze. jak prawdziwy hans z trupia czacha na czapce

Fisz_

2012-09-13, 14:39
@kamilnorbert
Moje zainteresowania dokładnie pokrywają się z opisanymi przez kolegę MrPink, jak i wspomniany karabinek również w rączkach miałem, stąd nawet z zawyżonym poziomem samokrytyki nie zarzuciłbym sobie w tym temacie błędu :P

Co do samego AK - była teoria, że Rosjanie zżynając od kogokolwiek pomysły na działanie AK mieli je jakoby brać z uzbrojenia fińskiego, modelu nie pamiętam. Już sam nabój pośredni 7,62x39 nie bez powodu zwał się w dokumentacjach technicznych nabojem M43 (nie muszę mówić, od czego wziął się numerek na końcu :D ). Tak więc konstrukcja powstawała mniej więcej równolegle do niemieckiej, wyszła niestety po wojnie.

Co do pochodnych StG44 - najbliższą będzie karabin CETME, a potem.. G3 :)

Co do wskazanej wyżej pochodnej FG42 - kuźwa, wygląda cudownie..