I teraz wyobraźcie sobie, jedziecie spokojnie z rodzina i nagle przypie**ala do was taki frajer.Jeśli chcą się ścigać niech robią to na wyznaczonych do tego miejscach..
gość z nissana p*zda, na ch*j kupować samochód skoro nie potrafi się jeździć. Jeżeli się ścigali to powinien być przygotowany na zajeżdżanie drogi, ostre hamowania itp. a tu zwyczajnie zesrał się ze strachu i w ataku paniki troszkę mu nie pykło j***ć c**y nie potrafiące jeździć czekam na hejt
Cóż, jak się ścigać przy takim ruchu (nie popieram) to chociaż nie stwarzając dodatkowego zagrożenia dla siebie nawzajem, jak koleś w ferrari, który za wszelką cenę musiał być pierwszy i miałby skasowany wóz, gdyby GTR nie uciekł. Niestety, uciekł, złapał pobocze kołami i później już z górki... Dobrze, że się zatrzymał, a nie uciekł. Tak czy inaczej głupota, a ze strony ferrari również chamstwo.