Hehe, pewnie jak tylko jakieś auto na drodze mija to Ferrari w odległości mniejszej niż metr to Ferrari wywraca się na dach i udaje że mu się wahacz połamał
Hehe, ale k***a śmieszne
Swoją drogą, co jak zawodnik odejdzie z klubu? Druciak i jeb go z lakieru?
jak można sp***olic takim malowaniem taki samochód