18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Fast Foody w ...

CJ...........ac • 2017-01-22, 20:20
... Detroit


Vis_PL

2017-01-23, 21:33
I tak taki bambo ma o wiele lepiej bo żyje sobie w USA gdzie żeby mu nie wyszło to musi się postarać.

viader80

2017-01-23, 21:57
Ciekawe co na to ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych. Kiedy oskarżą czarnych sprzedawców o rasizm wobec czarnych klientów ;) )

surojak

2017-01-23, 22:08
k***a jaka paranoja.. robisz w Maku za kuloodporną szybą.. Toż to wjazd na banie, ostry!. Nie przypominam sobie tego z jakichkolwiek filmów...

Lysack

2017-01-23, 23:36
Jest tylko jeden powód zamontowania tej szyby - wizerunek marki.

Z jednej strony bezrobocie, bieda, duża przestępczość, kartele narkotykowe, gangi, łatwy dostęp do broni. Z drugiej strony McD to dla przypalonych hamburgerów to odpowiednik budy z kebsem, gdzie można się najeść w opór po taniości. Łatwo też przy okazji spotkać typa z konkurencyjnego gangu, więc przy dostępie do broni nietrudno o strzelaninę.

I chyba nikt nie sądzi, że zależy komuś z zarządu na bezpieczeństwie pracowników. Po prostu jeśli oberwałby pracownik przy okazji jakiejś strzelaniny, to cała firma mogłaby to odczuć. Zwłaszcza jakby odszkodowanie okazało się zbyt niskie, a pracownik byłby czarny, wtedy byłoby ryzyko bojkotu przez 'najlepszych' klientów.

U nas nocne z alkoholem też po pewnej godzinie oferują zakupy tylko przez kraty lub okienko.

korinogaro

2017-01-24, 00:34
No i murzyny się dziwią że bieda w okolicy. Mordują się na prawo i lewo, demolują sklepy zwiększając ryzyko i koszzt ich prowadzenia a potem jęczenie że nie ma miejsc pracy w ich okolicy.

łełiłeła

2017-01-24, 02:14
Czy materiały z Detroit powinny nazywać się "Planeta małp", czy raczej "Z kamerą wśród zwierząt?". :D

zeto88

2017-01-24, 05:47
Powinni zamknąć tego maca i problem z głowy. Nie potrafią korzystać to nie powinni mieć. Proste

józekdeluxe

2017-01-24, 08:06
bollol_stern napisał/a:



A ja z drugiej mańki opowiem, w małym duńskim miasteczku widziałem na ulicy stolik, na nim lemoniada z lodem i szklaneczki, karteczka z ceną i słoik drobnych. Nikt nie podj***ł, byłem w szoku.



Identycznie w małych miasteczkach bawarskich stoją przy ulicy budki z kilkoma workami różnych lokalnych odmian ziemniaków. Podjeżdżasz, zabierasz worek, zostawiasz hajs i dzień jest dalej piękny. Chociaż teraz to już ch*j wie jak tam jest...

~Velture

2017-01-24, 09:30
Cytat:

A ja z drugiej mańki opowiem, w małym duńskim miasteczku widziałem na ulicy stolik, na nim lemoniada z lodem i szklaneczki, karteczka z ceną i słoik drobnych. Nikt nie podj***ł, byłem w szoku.


No ja raz byłem w Niemczech u wujka i doznałem szoku.
Z dwóch powodów.
Pierwszym szokiem jaki doznałem to stojące puszki przy polach. Były to zarówno pola kukurydzy jak i innych upraw.
Zapytałem się wujka co to za puszki na stolikach i tabliczki obok.
Ten do mnie, że jeśli masz ochotę sobie wziąć coś z czyjegoś pola to bierzesz i wrzucasz mu hajs do puszki zgodnie z cennikiem.
No autentycznie jako dzieciak zgłupiałem i nie mogłem ogarnąć. Nie ogarnąłem czemu nikt nie pilnuje, czemu wszyscy płacą i finalnie czemu nikt nie zajebie tej puszki skoro nikt nie pilnuje. Wujek powiedział mi, że tutaj tak po prostu jest.

Drugim szokiem jakiego doznałem były hipermarkety gdzie na każdym kroku widziałem kartki i ostrzeżenia z napisami po polsku, że kradzież będzie karana.

exfon

2017-01-24, 10:24
Jeszcze się dziwią, że jest szyba kuloodporna. Jak wystarczy im że usłyszą 2 wystrzały z pistoletu na ulicy, i lecą okradać każdy budynek, to się ludzie zabezpieczają.

bollol_stern

2017-01-26, 07:02
Velture napisał/a:


No ja raz byłem w Niemczech u wujka i doznałem szoku.
Z dwóch powodów.
Pierwszym szokiem jaki doznałem to stojące puszki przy polach. Były to zarówno pola kukurydzy jak i innych upraw.
Zapytałem się wujka co to za puszki na stolikach i tabliczki obok.
Ten do mnie, że jeśli masz ochotę sobie wziąć coś z czyjegoś pola to bierzesz i wrzucasz mu hajs do puszki zgodnie z cennikiem.
No autentycznie jako dzieciak zgłupiałem i nie mogłem ogarnąć. Nie ogarnąłem czemu nikt nie pilnuje, czemu wszyscy płacą i finalnie czemu nikt nie zajebie tej puszki skoro nikt nie pilnuje. Wujek powiedział mi, że tutaj tak po prostu jest.

Drugim szokiem jakiego doznałem były hipermarkety gdzie na każdym kroku widziałem kartki i ostrzeżenia z napisami po polsku, że kradzież będzie karana.



Drugi akapit, smutne to jest. Naprawdę, że postrzegają nas w taki sposób.

zeto88

2017-01-27, 20:16
Pracuję jakiś czas w niemczech. Ogólnie szanują Polaków i inne narodowości. Ale różne powiedzonka też już słyszałem. Np "Heute gestohlen, morgen in Polen" - Dziś skradzione, jutro w Polsce. Albo żart: czym różni się Polak od lekarza? Polak wie czego Ci brakuje itd Niby takie żarty. Prawdę mówiąc to te ch*je nie raz są gorsi od naszej patologii.