tak to jest jak się całe życie w kuchni siedzi....

k***a, tętno mi podskoczyło i zapowietrzyłem się. Muszę się napić.

czosnek mroków nocy

Czosnek?! o k***a, a może bazylia?

@jacek44

Śmiem twierdzić, że to był celowy zabieg. Po prostu tak się mówi czasem (pisze?).

Słuchajcie dajcie sobie trochę luzu, laska może ma kreatywną wyobraźnię, może wyszlo trochę dziwnie, ale dzięki takim osobom odkrywamy nowe drogi tam gdzie się ich nigdy nie spodziewaliśmy.

Nawet jeżeli czasem wychodzi trochę dziwacznie

Chodziło jej o symboliczną walkę dobra ze złem, którą można nazwać rozpraszaniem mroków nocy.

No ale to nie dla Was tematy, idźcie już spać robolki, rano trzeba wstać do fabryki

To jak nazwać to.

Sadze, ze ona uslyszała "uroków nocy" i od razu jej wampiry przyszły do głowy, i tak intensywnie myślała ze nawet nie obadała co już na tablicy.

Kanapka

Slucham ciem.

Z drugiej strony można to zrozumieć tak.
Kobieta myśląc o "mrokach" rozumiała lęki i obawy związane z nocą czyli jakieś duchy/wampiry i zjawy. A na to jest dobry czosnek według wierzeń niektórych kultur.

Tempa dzida.
Miałem kiedyś taką idiotkę na studiach.
Na kolokwium z chemii napisała, że atom wodoru waży 5 kilo.
Poza tym myślała, że bin laden to jakiś nowy jogurt.

I ty ludzi wyzywasz od TĘPYCH, kiedy sam nie umiesz tak prostego wyrazu napisać?

Pewnie się naoglądała filmów o wampirach gejach- to chyba zmierzch się nazywało
Mogę się przyznać, że oglądałem to wydanie familiady na niedzielnym kacu, drużyna przeciwna składała się z osób niewidomych lub niedowidzących- niestety przej***li a na pociechę dostali pamiątkowe zdjęcie Sam finał w wykonaniu dwóch dziewic sugerował, że również są na niedzielnym kacu.

Cytuję pewnego internautę:
"Śmiech śmiechem, ale robi się późno.
Czas gasić czosnek i do łóżek." - tekst zagina system.

...a ja z koleżanka chodziłem do szkoły ...trzeba przyznać doj***ła do pieca;)

I ty ludzi wyzywasz od TĘPYCH, kiedy sam nie umiesz tak prostego wyrazu napisać?

Ja pie**ole, serio ?