Nawet porządnie złapać nie umieją... Niech się cieszą, że ich nie pocięło

Szklarz to jeden z tych zawodów, których nigdy nie chciałbym wykonywać.

Nawet porządnie złapać nie umieją... Niech się cieszą, że ich nie pocięło

Też się zastanawiałem czy przypadkiem nie chcą tej tafli złożyć na pół

Dobrze, że nikomu, nic się nie stało

Rodrigo, ty bierzesz z jednej, ja z drugiej - to się nie może nie udać...

Szklarz to jeden z tych zawodów, których nigdy nie chciałbym wykonywać.

Tak, ale tu mamy przypadek skrajnego debilizmu.

Moje umiejętności w tej dziedzinie są na tyle niskie że nie potrafiłabym nawet poprawnie wezwać fachowców i wyjaśnić im co ten teges — ale nawet ja nie nosiłabym lustra do szafki bez dykty z ramą jako podkład, a co dopiero lustra tej wielkości.

Coś mi się wydaje, że to nie pierwsze zbite lustro

No to mają 7 lat pecha.

Chłopy bez wyobraźni

Bazyliszek się ucieszy...

Lustra!

Najważniejsze, że teraz lustro wejdzie na pakę, bez zbędnych ceregieli.

No to mają 7 lat pecha.

Przy takim lustrze o 700lat i wpierdo.

Tak się kończy nieznajomość fizyki, techniki i materiałoznawstwa, a i kilku innych pewnie...