Przychodzi Smuda do wróżki i pyta o wynik meczy Polska-Niemcy euro 2012.Wróżka odpowiada Polacy w tym meczu strzelą 4 bramki.Zadowolony Smuda odetchnął, ale wróżka po chwili dodaję:
bramki strzelą dwie Klose i dwie Podolski
ten dowcip znam od kiedy tylko tych dwóch zaczęło grać dla niemiec. Albo inaczej, od kiedy polska ich nie chciała. To teraz mamy to co chcieliśmy.
Co nie zmienia faktu iz dowcip ma już kilka ładnych lat
Jeden i drugi to pie**olony przerzut i farbowany lis. Media dorabiają im metkę 'wygnańców'. Podolskiemu mało dupa nie pękła jak opowiadał o miłości do Ojczyzny (Polski) a na meczach najgłośniej śpiewa niemiecki hymn. Może i płynie w jego żyłach polska krew ale nie zapominajmy że jest Ślązakiem a tam podejście do patriotyzmu jest delikatnie mówiąc wypaczone. Natomiast Klose jest Niemcem z Opola (w tamtym rejonie do tej pory można wielu takich spotkać) który podczas jakiejś tam akcji przesiedleńczej w latach osiemdziesiątych wrócił z rodzinom na tereny swoich przodków. Zresztą sam o Polsce mówi jedynie jak o miejscu w którym przyszedł na świat, ogólnie typ ma dość chłodny stosunek do Naszego kraju. Dziwi mnie tylko ile mu podsmarowali za te wywiady po polsku bo do niedawna kategorycznie odmawiał. Reasumując j***ć Podolskiego, Klosego, Trochowskiego i całą resztę volksdojczy.