Skoro temat jest martwy to dobrze by było go ożywić A ten fagas jest irytujący. Jeśli kierowco wątpisz w zasadność mandatu to sam k***a odwołaj się do sądu, stwórz precedens i gitara. Emilek niech się weźmie za swoje sprawy bo występując po komuszemu w imieniu "wszystkich" to gówno zdziała.
Kiedyś fajnie się to oglądało zanim jeszcze zaczął w tv się pokazywać a teraz zaczyna gwiazdorzyć i dopie**alać się dosłownie do wszystkiego o byle gówna. Jak policjant podjedzie na stację benzynową podczas patrolowania ulic i kupi sobie hotdoga bo cały dzień nic nie jadł to też się dopie**oli 'bo służbowe auto w czasie pracy i podatnicy płacą za paliwo bo zboczył kilkanaście metrów z trasy patrolu'.
Z filmów pana Emila można wiele się dowiedzieć - na przykład jak nie dać sobie wpie**alać mandatów za coś, czego się nie zrobiło. Tym, którzy uważają, że filmów jest za dużo, że gwiazdorzy itd., zazdroszczę, że nigdy nie trafili na policjanta/strażnika miejskiego, który ma nóż na gardle i musi wyrobić normę mandatów.
Sam kiedyś z przypadkowych kilku sekund audycji radiowej dowiedziałem się, że policja może sprawdzić, czy gaśnica jest w samochodzie, ale tylko policjant z uprawnieniami strażaka (czy coś w tym stylu) może sprawdzić jej ważność. Traf chciał, że tego samego dnia miałem rutynową kontrolę drogową, a pan policjant szukał dziury w całym. Sprawdził gaśnicę, która była przeterminowana i stwierdził, że dostanę mandat za brak ważnej gaśnicy. Kiedy zapytałem, czy ma odpowiednie uprawnienia, zrobił wielkie oczy, poszedł na konsultację do radiowozu, po czym wrócił i oddal mi dokumenty.
Że Emil gwiazdorzy? Pewnie trochę tak. Społecznik - pasjonata został zauważony przez jedną z największych telewizji i dostał swój program. I co on robi w tym programie? Wytyka niekompetencję i nadużycia w jednej ze służb mundurowych. Służby, w której z pewnością występuje "selekcja negatywna", czyli są przyjmowani sami nieudacznicy, zbyt tępi, by zostać policjantami.
Do tych, którzy twierdzą, że Emil to żydek. Jebnijcie się w wasze polackie puste łby. Ten koleś walczy o to, żeby wasza ojczyzna była państwem prawa, a funkcjonariusze opłacani z waszych podatków (i mandatów) tego prawa przestrzegali