ch*j ze śmiechem, te hulajnogi to jakiś debilizm, wszystko elektryczne, rowery, hulajnogi, deskorolki i milion innych rzeczy produkujących spaślaków bez kondycji , jeszcze żyroskopy że by równowagi nie utrzymywać i inwalida gwarantowany
@up, ludzie są w stanie zapłacić krocie za coś komfortowego w użytkowaniu i szpanerskiego przy okazji. Może i te gadżety robią z nich inwalidów, ale to już zmartwienie takiego użytkownika. Jako producent chciałbym zarabiać kasę, zaspokajając taką wyżej wymienioną potrzebę klienta, a nie martwić się, że jakaś orka transformuje się w płetwala.