Walą do nich jak do kaczek i biegnie bydło dalej... dzidy dać temu wojsku a nie broń automatyczną.

jak te małpy strzelają, zamiast wycelować z biodra walą

Klasyka z krajów 3 świata. Regularna armia jest odważna w stosunku do ludności cywilnej, a ucieka w podskokach przed nieregularnymi bojówkami. Zupełnie jak urzędnicy skarbowi w Polsce. Bezwzględni dla Januszeksów, a tacy malutcy przed korporacjami.

Ci somalijczycy to chyba byli rekrutowani z glinianek i całe życie biegali c z dzidami.

A ISIS (tu odłam afrykański) to oczywiscie najemnicy finansowani przez USA i siejący rozp***uchę w krajach, w których amerykanie potrzebują chaosu, gdyż nie pasuje im tam aktualna władza. Odłam azjatycki, z bliskiego wschodu był/jest koordynowany przez Mosad i atakował wyłacznie państwa muzułmański
Izrael zachowywał "twarz" w opinii publicznej, a krytyka spadała na "islamistów".
Co ciekawe ISIS jako państwo islamskie atakował głównie, sąsiadów Izraela, a sam Izrael, czyli teoretycznie największy wróg islamistów, nie został nigdy zaatakowany przez ISIS

Ci somalijczycy to chyba byli rekrutowani z glinianek i całe życie biegali c z dzidami.
A ISIS (tu odłam afrykański) to oczywiscie najemnicy finansowani przez USA i siejący rozp***uchę w krajach, w których amerykanie potrzebują chaosu, gdyż nie pasuje im tam aktualna władza. Odłam azjatycki, z bliskiego wschodu był/jest koordynowany przez Mosad i atakował wyłacznie państwa muzułmański
Izrael zachowywał "twarz" w opinii publicznej, a krytyka spadała na "islamistów".
Co ciekawe ISIS jako państwo islamskie atakował głównie, sąsiadów Izraela, a sam Izrael, czyli teoretycznie największy wróg islamistów, nie został nigdy zaatakowany przez ISIS

...twarz zachowuje, ten kto włada środkami masowego przekazu...niekoniecznie bezpośrednio lub wprost...

"Środki masowego przekazu, mass media, media, publikatory – środki społecznego komunikowania o szerokim zasięgu, czyli prasa, radio, telewizja, Internet, a w szerszym znaczeniu także film, plakat, kino, książka."

Otoczyć Afrykę okrętami, od czasu do czasu zbombardować. Problem solved.

„Pa tera krzychu, bez paczenia!”

powinni co sprytniejsi czołgając się sp***alać jeżeli już taką taktykę przyjeli - wtedy może kilku by dało radę przeżyć szczególnie patrząc że te kozojebcy strzelać za ch*j nie potrafią - co w sumie wtedy niekoniecznie musi być to plusem

Ciekawe jak oni tam się dzielą, tu ISIS, tu piraci, tu armia a tu gangi

Walą do nich jak do kaczek i biegnie bydło dalej... dzidy dać temu wojsku a nie broń automatyczną.

bo ich szkolenie wyglądało mniej więcej ta: włączyli im rambo, albo innego commando i powiedzieli, że tak mają strzelać, bez mierzenia, bo w końcu któraś pestka doleci, więc strzelają tak, jak zostali wyszkoleni - dobrze, czyli średnio

a pokot po tym safari jest naprawdę imponujący!