Te komary to jak politycy... nie ważne ile się nawpie**alają i tak wpie**alać będą więcej i więcej.
Jak miło patrzeć jak ten żółto czarny k***iszon próbuje użądlić ale zamiast tego zdycha. j***ć osy!
Poj***ło już niektórych. Rozumiem żeby ktoś robił gownoburzę o psa czy kota, ale o owada k***a? Jebnijcie się w łeb. Jak jest filmik gdzie jeden Da Silva strzela w makówkę drugiemu Gomezowi, to wszystko git, ale k***a muchy utopić nie wolno i ch*j. Poj***ły się niektórym priorytety i to k***a koncertowo.
obstawiam że osa "wygrała" ilością włosków. Napięcie wody nie brzebiło się przez to futro i miała więcej powietrza.
Słuchajcie, bez znaczenia czy to pies, osa czy mucha. Chodzi o sposób w jaki koleś robi „eksperyment” - co więcej, nikomu niepotrzebny i nic nie wnoszący do debaty publicznej. Te owady, nawet jeśli szkodniki - żyły. Jeśli strzeliłby je laczkiem, nikt nie zwróciłby uwagi, ale świadome topienie jakiegokolwiek stworzenia jest dla mnie bezcelowe, niepotrzebne i poj***ne.