Jakie jajca ma spuchnięte, na prawdę dawno nie r*chał
Nie chcę poruszać tu Twoich osobistych dramatów, ale przeraźliwa gorycz rozczarowania wręcz wylewa się z tego krótkiego, acz treściwego zdania. Trzymaj się tam cieplutko i nie załamuj... Może mu przejdzie?