czy tylko ja widze cos jakby " plamke swiatla, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,, - ducha - ? " ktora z zawrotna predkoscia odlatuje od upadającego ciała w kierunku prostolinijnym lekko ku gorze w prawy róg ekranu ?
''jeden nie będzie już nigdy chodził, a nawet nie będzie żył'' Piwo za opis.